Zasady

Czym właściwie są "Czarne historie"? Czarne historie to elektryzujące, okropne, a czasami makabryczne opowieści, które faktycznie się wydarzyły, albo... mogły się wydarzyć. Szybko nabrały kształtu pośród swoich zagorzałych miłośników. Czasami wszystko kończy się bardzo szybo - dwa, trzy pytania i już jesteście na właściwym tropie. Jednak równie często historia sprawiająca wrażenie banalnej okazuje się być naprawdę twardym orzechem do zgryzienia.

Zasady gry Cała zabawa polega na tym, że na głos odczytuje się treść przedniej strony karty tak, aby poznali ją wszyscy uczestnicy. Następnie jeden gracz zostaje Mistrzem tajemnic - w związku z tym po cichu musi przeczytać treść znajdującą się na odwrocie karty dowiadując się jak doszło do zdarzenia, które znają wszyscy. W tym momencie rozpoczyna się najlepsza część - śledztwo! Pozostali gracze wcielają się w role poszukiwaczy i muszą zadawać mistrzowi tajemnic pytania, które pozwolą im wydedukować jak doszło do opisanej sytuacji. Jednak muszą zadawać pytania w taki sposób, aby mistrz tajemnic mógł na nie odpowiedzieć tylko "Tak" lub "Nie"!

W tej grze nie ma przegranych, ani wygranych. Wszyscy bawią się wspólnie rozwiązując zagadki, które stawiają przed nimi karty wchodzące w skład zestawu.

Dzięki swoim kompaktowym rozmiarom Czarne historie idealnie nadają się do rozwiązywania nie tylko w domu, ale także w czasie podróży pociągiem, autobusem, samochodem czy samolotem!

Ostatnimi laty Czarne historie zyskały ogromną popularność. W Polsce są najczęściej znane jako zagadki lateralne; w krajach anglojęzycznych to tajemnicze zagadki, zaś w Niemczech ukrywają się pod nazwami zagadki pojęciowe, umysłowe zagadki lateralne, tajemnice czy zagadkowe historie. Jednak jedno jest pewne, tylko naprawdę straszne są prawdziwymi Czarnymi historiami.

50 zagadek przedstawionych na kartach wchodzących w skład zestawu jest ulubionymi Czarnymi historiami twórcy serii Holgera Böscha. Niektóre są klasyczne, niektóre są mniej znane, a niektóre "rozwinął" on sam specjalnie do tego zestawu - oczywiście nie omieszkał ich długo testować na swoich przyjaciołach. Oznacza to, że da się je rozwiązać i w związku z tym zasługują na miano Czarnych historii.

Niestety, każdą Czarną historię można rozpracować tylko jeden raz. Dlatego za każdym razem kiedy usłyszycie nową Czarną historię, postarajcie się ją rozwiązać bez dodatkowych wskazówek, które oferuje mistrz tajemnic (osoba, która zna odpowiedź i musi odpowiadać na wszystkie pytania). Już lepiej dręczyć go godzinami zadając różnorodne pytania niż poprosić o wskazówkę. Mistrz tajemnic zawsze ma rację! Jeżeli nikt w grupie nawet nie zbliża się do rozwiązania, mistrz tajemnic, na prośbę poszukiwaczy, może zaproponować im jedną lub dwie wskazówki. Równie dobrze jednak może potrzymać ich w niepewności - wszystko zależy jedynie od samego mistrza tajemnic.